Krajobraz ze stadniną i pomnikowymi drzewami


W czym jeszcze poza hodowlą koni może specjalizować się stadnina? Jeśli chodzi o Stadninę Koni w Janowie Podlaskim jest to na pewno ochrona pomnikowych drzew. Czy wiedzieliście, że na jej terenie rosną obecnie 54 drzewa uznane za pomniki przyrody? W tej grupie są 52 dęby szypułkowe (Quercus robur) o obwodach pni od 300 do 480 cm oraz dwie sosny pospolite (Pinus sylvestris) o obwodach wynoszących 300 cm. Drzewa imponujących rozmiarów i o pięknych sylwetkach, zabytkowe budynki stajni, otaczające je pastwiska i rozległe łąki wraz z pasącymi się stadami koni tworzą unikalny krajobraz. W  uznaniu za swoje walory, w 2017 roku Stadnina Koni w Janowie Podlaskim otrzymała od Prezydenta RP prestiżowy tytuł Pomnika Historii. W ten sposób została piątym obiektem z województwa lubelskiego, który znalazł się na liście 91 pomników historii.
Czy słusznie? Jestem pewna, że jeśli choć raz odwiedzicie janowską stadninę, zgodzicie się przynajmniej w tej kwestii z Prezydentem, a do stadniny będziecie potem często i z przyjemnością wracać :) 


Stadnina w Janowie Podlaskim znana jest z ponad 200-letniej tradycji w hodowli koni arabskich. Działa nieprzerwanie od roku 1817, kiedy powołał ją do życia dekret Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego. Twórcą stadniny i jej pierwszym dyrektorem był Aleksander Stanisław Potocki (1778-1845). W XX-wiecznej historii janowskiej hodowli koni arabskich zaznaczył się natomiast przede wszystkim jej wieloletni dyrektor, wybitny hodowca, Andrzej Krzyształowicz (1915-1998).


Aleja nazwana imieniem Andrzeja Krzyształowicza stanowi główną oś kompozycji tego wyjątkowego założenia przestrzennego. Na jej południowo-zachodnim końcu znajduje się historyczny układ urbanistyczny Janowa Podlaskiego, natomiast na północno-wschodnim krańcu alei – Stajnia Zegarowa.


Stajnia Zegarowa została wzniesiona w latach 40. XIX wieku według projektu Henryka Marconiego. Jej elegancka neogotycka wieża z zegarem to jedna z wizytówek stadniny. Niewiele od niej młodsza Stajnia Wyścigowa z maneżem jest także projektem Marconiego


Kompozycja zieleni w janowskiej stadninie jest prosta, lecz niejednorodna. Najstarsze pomnikowe drzewa pochodzą jeszcze z XVIII wieku. Posadzono je więc w czasie, gdy na tym obszarze istniał folwark należący do biskupstwa, którego ośrodek znajdował się w odległym Łucku. 



Poza pomnikami przyrody, o których mogliście przeczytać powyżej, na terenie stadniny znajdziecie pozostałości kompozycji XIX-wiecznego parku. Rosną tu także malownicze kępy i szpalery dębów, kasztanowców, lip, brzóz, topoli oraz olch. Drzewa te idealnie dopełniają krajobraz, w którym elementy kultury harmonijnie współgrają z przyrodą. A miejscowe konie wyglądają na szczęśliwe, gdy mogą lenić się w ich cieniu. 





Komentarze